Anioły w mojej kolekcji są bardzo różne, od zwykłych, tuzinkowych do artystycznych, ale wszystkie są ważne, ponieważ kojarzą się z ludźmi, miejscami lub sytuacjami miłymi memu sercu, a w niektórych przypadkach nawet bardzo drogimi.
niedziela, 21 lutego 2010
Aniołek z Wisły
Może to jeden z aniołów, które poniosły tak daleko Adama Małysza. Na dodatek kilka jesiennych widoków z jego rodzinnego miasta. Mam bardzo miłe wspomnienia z urlopów w Wiśle.
Jasne że to ten aniołek, ale pod wczorajszy sukces pewnie zaraz się podepnie paru szkoleniowców ;-)
OdpowiedzUsuńWażne, że aniołek był pierwszy :-)
OdpowiedzUsuń