czwartek, 19 lipca 2018

Anioły z maja i czerwca, czyli trochę spóźnione

 
Aniołek z Krakowa, przypomina mi małą Japoneczkę, dlatego dałam mu na imię YOKO
 

Małą ikonę z aniołem kupiłam w pracowni ikon przy Greckich Meteorach. Niesamowite miejsce.
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i wszystkie miłe komentarze :-)