poniedziałek, 18 czerwca 2012

Aniołki z Girony







Girona to piękne miasto w Katalonii, z zabytkową starówką, dzielnicą żydowską, mostem zaprojektowanym przez Eiffla, tego od wieży i piękną katedrą. Aniołka niestety nie mogłam kupić,  galeria była zamknięta. Sjesta święta rzecz. Zrobiłam  zdjęcie, może kiedyś tam wrócę, mimo że nie pocałowałam powyższego kota jak każe zwyczaj.

2 komentarze:

  1. Oj, szkoda. A już chciałam pochwalić udane anielskie żniwo!
    To kot? Bylam pewna, ze to diabeł... :D

    OdpowiedzUsuń
  2. No fakt, ma trochę diaboliczny wygląd.
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i wszystkie miłe komentarze :-)