... pochodzi z gór, ale nie z Tatr jak większość moich aniołów, tylko z Beskidów, a konkretnie z Wisły. Wybrała go dla mnie Łucja, która ma niecałe pięć lat, ale jest bardzo rezolutna. Wakacje są dobrą porą dla mojej kolekcji. Rodzina i znajomi rozjeżdżają się w różne strony i przywożą mi anioły. Dzięki Im za to.
This is such a cute piece. I liked your other posts too.
OdpowiedzUsuń